matemaciek:

[^wiq] Fochy fochami, te da się przeżyć. Ale pierwsze kilka miesięcy po Warszawie jeździłem ortodoksyjnie przestrzegając przepisów - i zdarzało się, że powodowało to groźne sytuacje.
2018/02/13 11:19:50 z 'Amsterdam' przez www, 0 , 2

^kelia: [^matemaciek] Właśnie różnice prędkości między uczestnikami ruchu są jednym z zagrożeń.
2018/02/13 11:21:55
^gliniany: [^matemaciek] przynam (i to chyba #wstydliwewyznania) że jeżdżąc po pl na zagranicznych blachach mam serdecznei wyjebane na fochy i z czystym sumieniem przestrzegam przepisów. nie czuję presji żeby jechać "normalnie"
2018/02/13 11:22:09