foo:

[^dzierzba] No, jeśli na punkcie kawałka łańcuszka-żmijki i nanizanych na toto koralików odwala dorosłym kobietom, które zaraz po smsie z banku o przypływie pensji lecą po nowy koralik za ponad stówę, to dla mnie to jest fenomen.
2017/12/29 17:27:54 przez m.blabler, 0 , 4

^foo: [^foo] Znaczy, ja trochę zazdroszczę, bo to ewidentnie musi być coś zajebistego, tylko ja tego nie widzę.
2017/12/29 17:29:05
^dzierzba: [^foo] dorosłym kobietom (niektórym) odwala w ten sposób na punkcie butów/torebuniek/mazajek/świeczuniek/chujwieczego więc fenomenem bym tego nie nazwała. Raczej modą co najwyżej
2017/12/29 17:30:06
^anntosia: [^foo] stanowczo wolę tańszy "sznurkowy" odpowiednik od Dziubeka. Każda "przywieszka" to dla mnie coś w rodzaju talizmanu. Puzzel. Motyl. Kluczyk. Dziewczynka. Zamek. Chłopczyk.
2017/12/29 17:36:21
^merigold: [^foo] no ja miałam początkującego pierdolczyka, kupiłam trochę podróbek i stwierdziłam, że jak mi zostanie, kupię prawdziwe. Nie zostało.
2017/12/29 18:08:55