pagan: Albo ten, w którym rano spod prysznica wyrwa mnie domofon. Lecę, pędzę, ślizgam się po podłodze, kurier. Zdążam się wytrzeć, ubrać, odbieram paczkę i WTEM! okazuje się, że za zaliczeniem, a ja nie mam pieniędzy. |
|
2018/01/02 12:27:56 przez www, 0 ♥, 2 ∅ |
2018/01/02 12:29:13