srebrna:

[^shigella] Nie żebym była stałym bywalcem WIELU pasmanterii, ale kolorową włóczkę (w sensie, wielobarwnej) kupię zarówno w Warszawie na bazarku przy Lotników jak i w Ochotnicy Górnej w gminnej pasmanterii...
2018/02/18 17:48:08 przez www, 0 , 2

^srebrna: [^srebrna] Nie żeby koniecznie tęczową jako taką, ale Yarn Art Magic, czy Rozetti Sarayli to nie jest coś, czego się nie dostanie od ręki.
2018/02/18 17:49:28
^merigold: [^srebrna] z początku lat 90 pamiętam wielobarwne włóczki; chyba Drops, ale nie zakładałabym się.
2018/02/18 17:50:36