zuzanka:

[^lupinka] Dla równowagi, jak już anegdotycznie, byłam w małym hotelu tuż przy plaży (bez wyżywienia), gdzie mega głośna klima, wyjąca lodówka i mrówki w pościeli, a przez dwa wieczory dyskoteka w hotelu obok.
2018/04/03 11:07:22 przez www, 0 , 1

^zuzanka: [^zuzanka] Poza tym było cudownie (50 metrów do plaży i zbieranie muszelek w piżamie). Lodówkę wyłączaliśmy na noc, klimę w ogóle, dwie noce się przemęczyliśmy z powodu hałasu. A od mrówek bardziej alergia mnie męczyła.
2018/04/03 11:08:05