robmar: [^robmar] zdarzyło mi się kiedyś czekać z czymś pilnym w kolejce, a gdy już była moja kolej musieć przepuścić zapisaną na godzinę (chyba przez znajomą recepcjonistkę) panią z czterema pudelkami i napędem na pogaduszki (była akustyka) |
|
2018/03/12 18:06:23 przez www, 0 ♥ |