zarzyczka: [^lupinka] plus jeden, przyniosłam do domu dużo dobra, no bo te szparagi, bakłażany, tak na mnie patrzyły! Po czym sobie uświadomiłam, że, cholera, jutro wieczorem wyjeżdżam. |
|
2018/05/09 16:36:56 przez www, 0 ♥, 1 ∅ |
^lupinka: [^zarzyczka] ja na szczęście w weekend jestem, na jutro i piątek potrzebuję obiadu do pracy, to machnę sałatkę z brokułów. ale te szparagi to ja nie wiem. może w sobotę na lunch.
2018/05/09 16:39:27
∅
2018/05/09 16:39:27