melain:

[^jabberwocky] mamy łosia Jasia, który przez 18 lat życia nie nauczył się niczego, ale brak orzeczenia o niepełnosprawności, gość podejmuje pracę za najniższą krajową, nie planuje podwyższania kwalifikacji. czy powinniśmy wspierać.
2018/06/24 23:15:18 przez www, 0 , 5

^yaal: [^melain] Kto będzie wykonywał tę pracę za najniższą krajową, jak łoś Jaś podniesie kwalifikacje?
2018/06/24 23:17:52
^ochdowuja: [^melain] Nie. Bo płaca minimalna powinna być w takiej wysokości, żeby Jasio mógł opłacić swoje podstawowe potrzeby. Taka jest właśnie idea płacy minimalnej. Ale że żyjemy w takiej fajnej rzeczywistości, że minimum nie wystarcza...
2018/06/24 23:21:41
^melain: [^ochdowuja] [^melain] o takie coś chodzi. pomysłodawczyni miała na myśli "gościa o IQ 50, który chce żyć, ale tymi zasobami intelektualnymi, które już ma"
2018/06/24 23:21:54
^sithian: [^melain] Ale znowu - to olbrzymie uogólnienie. Fakt, że ktoś się niczego nie nauczył i nie ma orzeczenia nie oznacza, ze nie jest na coś chory / nie ma jakiejś niepełnosprawności.
2018/06/24 23:21:58
^finka: [^melain] tak, chociazby po to zeby jego dzieci mogly miec szanse na inny start. oraz uwazam ze powinno sie dzialac na rzecz niwelowania przepasci spolecznej, na milion sposobow.
2018/06/24 23:31:01