perdo:

[^zarzyczka] no ale jeśli zakłada się, że ktoś kto nie zarabia wystarczająco żeby się utrzymać i potrzebuje wsparcia państwa, jest niezaradny, to znaczy, że jednak niektore prace "hańbią"
2018/06/25 00:49:24 przez www, 1 , 3

Lubią to: ^sithian,
^melain: [^yaal] [^perdo] nikt nic nie mówił o prestiżu. był grany wzrost wysokości wynagrodzenia, ale o prestiżu jako takim nie było mowy.
2018/06/25 00:51:05
^sylvana: [^perdo] tak szczerze, to one owszem hańbią, ale wyłącznie tego przedsiębiorcę od siedmiu boleści, który wypłaca ochłap zamiast pensji (i bez znaczenia, czy przedsiębiorca jest państwowy, czy prywatny).
2018/06/25 00:52:22
^zarzyczka: [^perdo] pytanie było o pogardę. Nie pogardzam osobami wykonującymi takie prace, nie spotykam się z taka pogardą. Nie uważam też, żeby wykonywanie takiej pracy było automatyczne oznaką niezaradności, tu wchodzi wiele innych zmiennych.
2018/06/25 00:57:31