 |
lupinka: wymyśliłam, że ja te kroplówki będę Śfi podawać sama. ona się tak potwornie stresuje wetem. poczytałam w necie, ale może ktoś z Was ma doświadczenie i coś podpowie? #kot |
| 2018/07/08 21:43:31 przez m.blabler, 0 ♥, 4 ∅ |
^finka: [^lupinka] moja pierwsza próba była moją ostatnią, krew trysnęła na ścianę, zamknęłam wenflon i pojechaliśmy do weta :(2018/07/08 21:47:44
^foo: [^lupinka] w samą skórę na karku (zebrać i wkłuć się), kroplówkę gdzieś podwiesić (ja wieszałam na klamcce okna albo na wieszaku gdzieś, kot na stole. kota głaskać, trzymać i nie płakać2018/07/08 21:48:20
^aniaklara: [^lupinka] kasicak i robmar mają doświadczenie w kocich kroplówkach, dużo ich robili swoim kotkom2018/07/08 21:51:24
^