 |
robmar: [^kociokwik] co mi przypomina, jak będąc nisko-nastolatkiem i stale wygrywając ze znajomymi w zasięgu (klasa itp.) poszedłem na jakieś zawody dzielnicowe w warcabach (100) i dostałem regularny łomot od kilkulatków |
| 2018/07/07 14:49:23 przez www, 3 ♥, 2 ∅ |
^robmar: [^robmar] dotarło do mnie na jak wiele poziomów rozwarstwieni są ludzie w swoich zdolnościach i gdzie jest moje miejsce :)2018/07/07 14:50:21
^kociokwik: [^robmar] ano właśnie. Obecny przeciwnik pomiotu musi wstawać, żeby zrobić ruch, bo nie sięga z krzesła całej szachownicy. Ale jest tu paru takich, co by mogli mnie ograć bez kłopotu, bezczelni smarkacze (nie żebym była orlicą szachów)2018/07/07 14:52:49