ochdowuja:

[^malalai] ja nie miałam wyjścia, mama pracowała na pełen etat, ojca nie było, trzeba było mnie delegować do różnych rzeczy. Klucz na szyi i te sprawy.
2018/07/13 14:51:31 przez www, 0 , 2

^ochdowuja: [^ochdowuja] Prace domowe ogarniałam bardzo dobrze, pod warunkiem, że matka mi pozwoliła robić po swojemu zamiast przychodzić mnie krytykować, że robię źle (co było nieprawdą, ona ma po prostu filozofię my way or the highway)
2018/07/13 14:53:06
^malalai: [^ochdowuja] klucz tez mialam:) Nie wiem o co chodzilo z tymi sklepami, ale pamietam jak sie przemoglam. We Wloszech na kempingu. Rodzina ni w zab po wlosku, to mnie wysylali. Nie mialam wyjscia, musialam sie przelamac.
2018/07/13 14:53:11