erwen: Jesteście w księgarni, dziecku chce się siusiu. Czy wytrzyma do domu? Nie. Mąż idzie z dzieckiem siusiu, kończysz oglądać książki, odziesz czekać pod kiblem. Po kwadransie wysyłasz SMSa. Otóż mąż sobie poszedł do domu. |
|
2018/05/22 19:32:11 przez m.blabler, 6 ♥, 3 ∅ |
∅