malalai:

przez te Wasze firmowe lunche przypomnialam sobie, w jakim szoku bylam, jak we firmie matce w Niemczech kolo poludnia wjechal wozek z kawa/herbata/czekolada i drozdzowkami i jeszcze cos tam, ale nie pamietam co.
2018/05/24 16:24:46 przez www, 0 , 1

^malalai: [^malalai] nigdy w zadnej polskiej firmie sie z tym nie spotkalam. korpo czy nie korpo.
2018/05/24 16:25:17