xenone:

[^sylvana] Już to tłumaczyłam mojemu psychologowi na przykładzie mojej pracy :) Nie powie się np. klientowi że jego dziecko nie ma predyspozycji i nie będzie dobre w tym w czym szkolimy. Kłamstwo zapewnia istnienie firmy i zatrudnienia.
2018/06/12 22:33:42 przez www, 0 , 3

^xenone: [^xenone] A w życiu prywatnym? Myślisz że mąż Ci powie że wyglądasz jak pół dupy zza krzaka? No nie, a dlaczego? Bo takie gadanie doprowadziłoby prędzej czy później do rozwodu, czyli rozpadu, czyli wspomnianego rozdupczenia się sprawy.
2018/06/12 22:35:38
^sylvana: [^xenone] Jeden nie powie - i przyciągnie określony typ płacącego klienta. Drugi wręcz przeciwnie - jak najbardziej powie i przyciągnie inny typ płacącego klienta, np. mnie (wolę wiedzieć, gdzie mam dziury, żeby wiedzieć, co łatać) :)
2018/06/12 22:35:57
^sylvana: [^xenone] [^sylvana] Ale owszem, zdaję sobie sprawę z tego, że istnieją branże opierające się na kłamstwie (np. marketing). Niemniej uważam, czy też wolę mieć nadzieję, że to margines.
2018/06/12 22:37:21