lupinka:

[^cloudy] [^lupinka] poza tym, mam w rodzinie chorego psychicznie i nie, nie ma czegoś takiego, jak pytanie go, czy wszystko w porządku, jeśli ktoś, kto go zna twierdzi, że nie jest. dlatego mnie to tak boli, i już.
2018/09/05 12:48:15 przez www, 0 , 2

^cloudy: [^lupinka] ok, słusznie. W takim razie tym bardziej nie zostawia się troski o jego los konsjerżowi. On dzwoni do niej i mówi, że tnie ubrania, a ta nie wraca? Nic nie robi, poza telefonem do ciecia? Dziwne.
2018/09/05 12:49:39
^lupinka: [^lupinka] i nie chcę o tym rozmawiać, bo temat mnie osobiście boli.
2018/09/05 12:49:45