tunia:

[^finka] na szczęście może chodzić na dwór ile chce. (Ale teraz nie chodzi. Dzieci są okrutne i nabijają się z niego przez długie włosy)
2018/09/17 09:38:51 przez m.blabler, 0 , 2

^finka: [^tunia] (ten dopisek o chodzeniu ze mną na spacery po osiedlu to był z życia, sąsiadkę taką mieliśmy, tak uwiązała syna do siebie, że po szkole się nie wyprowadził i jak wyjeżdżałam z mojego miasta to był tak koło 40 już i codziennie
2018/09/17 09:40:28
^scarbossa: [^tunia] to może niech koledzy i koleżanki nie widzą, że mu zeszyty przynosisz bo będzie "przypał"
2018/09/17 09:40:54