erwen:

[^merigold] Co mi przypomina, jak Komorowska, która jest pozytywnie szurnięta ratowaniem Powązek, kiedyś 1 listopada wyłowiła z tłumu mojego ojca z okrzykiem "PAN!!! Pan pójdzie do zarządu cmentarza i im przedstawi naszą sprawę!!!"
2018/10/05 14:48:50 przez www, 0 , 2

^erwen: [^erwen] Po czym zgarnęła go pod rękę, uprowadziła w biały dzień od żony i córki i perorując z zaangażowaniem poprowadziła do budynku zarządu. Po spełnieniu żądań porywaczy, zbaraniały zakładnik został wypuszczony.
2018/10/05 14:50:16
^shigella: [^erwen] czy to bylo po narodzinach Julki?
2018/10/05 14:56:40