kerri:

[^agg] pierwsze randki z ówczesnym, pryskałam się perfumami o ślicznym wg mnie zapachu. Chłopiec wprawdzie nie miał zastrzeżeń wobec woni, ale dostawał od tych perfum ataków kichania o_o
2018/10/07 22:55:13 przez m.blabler, 0 , 1

^lavinka: [^kerri] Ja mam tak z większością perfum. Wrażliwość sensoryczna. Gdyby zaś ludzie się tylko perfumowali, a nie oblewali litrami, byłabym szczęśliwsza.
2018/10/08 14:51:40