lupinka:

[^finka] kwestia niepostawienia granicy, imho. serio, ale nawet w takiej sytuacji trzeba też trochę pomyśleć o sobie. i ja rozumiem, że dzieje się coś złego i trzeba ogarnąć, ale jechanie po maca (jeśli to serio???) to...
2018/08/08 22:41:38 przez www, 0 , 2

^lupinka: [^lupinka] więc może lepiej, żeby nikt mnie nie brał na świadka, bo nie będę ogarniać:D NIE TAK.
2018/08/08 22:42:00
^finka: [^lupinka] jechanie po maca jest nawet historią z tego sezonu :D. I masa, masa znajomości się rozpada po ślubie gdzie się świadkowało (a to znowu wiem z tego, że często maluję potem swiadkowe na ich własnych ślubach).
2018/08/08 22:43:54