finka: złapałam po raz pierwszy od nie wiem kiedy taki skurcz łydki, że nie byłam w stanie wydusić z siebie słowa i tylko wyłam z bólu. Mąż uratował sytuację. Jedyny kot jaki się zainteresował tym że coś mi się dzieje to Jazzik, |
|
2018/08/25 18:56:28 przez www, 0 ♥, 1 ∅ |
2018/08/25 18:57:08