kerri:

Poprosiłam w kasie marketu o Mehlbeutel. Pani,spłoszona: co? Ja: co? Pani: jakie beutel? Ja: zwykłe, niebieskie, te najmniejsze.
2018/12/13 20:55:58 przez m.blabler, 2 , 1

Lubią to: ^kulkacurly, ^dzierzba,
^kerri: [^kerri] pani nadal spłoszona, ja nie rozumiem, czego ona nie rozumie, przecież to się właśnie tutaj kupuje; wysilam resztki umysłu: geez, MÜLLBEUTEL. Mehlbeutel to robię w pracy, prawie codziennie.
2018/12/13 20:58:01