srebrna:

[^krushynka] U nas wszyscy byli po imieniu, włącznie z superważnymi ludźmi w biznesie, tylko do naszego szefa wszyscy (w polskim biurze) mówili "Panie Jurku". Nie wiem czy był ktoś, kto zdołał się przełamać ;)
2018/12/17 12:44:54 przez www, 0 , 1

^krushynka: [^srebrna] to się nazywa rispekt
2018/12/17 12:45:55