kerri:

[^lavinka] ha, a ja z kolei w dzieciństwie często chorowałam na zapalenie płuc, co w cudowny sposób zniknęło, gdy nieco podrosłam ;) btw miałam lekarza rodzinnego, który nigdy nie nazywał mojej choroby, po prostu przepisywał leki i pa.
2018/12/18 19:13:33 przez m.blabler, 0 , 1

^lavinka: [^kerri] Ano właśnie.Kiedyś każde chore gardło oznaczało anginę(nawet z 40st gorączką),a każdy kaszel zapalenie oskrzeli lub płuc (do wyboru).Dziś każde chore gardło to grypa.
2018/12/18 19:14:59