 |
srebrna:
[^sithian] Ha, moi to są *teraz* udokumentowani na różne strony... Ale za to jak się babcia widywała w sytuacjach służbowych ze znajomą, którą znała z partyzantki, to się Bardzo Nie Rozpoznawały. Bo nie mogły. |
|
2018/11/02 00:07:14 przez www, 0 ♥, 2 ∅
|
^
sithian: [
^srebrna] A tutaj nie mam szans na zebranie kwitów. Zresztą po drugiej stronie też nie - babcia zmarła w 1982, więc o jej bracie służącym w Wehrmachcie wiem tylko tyle, że trafił z poboru w 1941. I zero danych.
2018/11/02 00:12:07
^
erwen: [
^srebrna] Heh, ja się trochę nie zdążyłam dopytać, trochę było mi głupio wypalić "hej, dziadku, jak tam było w tych lasach?", zwłaszcza że o późniejszym życiu mówił dużo i chętnie.
2018/11/02 00:12:31
∅