 |
perdo: [^ochdowuja] ja nie wiem czy ja mówię jasno - ja się odnoszę do JEDNEJ KONKRETNEJ SYTUACJI, gdy ktoś żali się w internetach nie dlatego, ze ktoś nie uszanował kartki, ale dlatego, ze ktoś śmiał zadzwonić do drzwi |
| 2018/11/01 15:12:13 przez www, 0 ♥, 3 ∅ |
^perdo: [^perdo] żeby było śmieszniej, to najpierw dali cukierki, a potem sobie przypomnieli, ze nie obchodzą (bo cukierki się skończyły), więc zaczęły się żale w internetach2018/11/01 15:13:53
^melain: [^perdo] u mojej znajomej nauczycielki, jadacej kryminalem, ale cale szczescie na fejsbuku nawroconej, doszlo do uzycia terminu "naruszenie miru domowego".2018/11/01 15:14:26
^ochdowuja: [^perdo] No nie wiem, gdzieś tam niżej zapodawałaś kwantyfikatory jakoby Polacy marudzili bezproduktywnie :)2018/11/01 15:16:09