lupinka:

[^shigella] a ja też w śniegu zaczynałam. za pierwszym razem stres był taki, że sręciłam w lewo - bardzo lewo, nie w lewo-lewo, i auto mi zgasło na zawracaniu na trzy, ZAWACANIU które normalnei z zamkniętymi oczami. ale mi noga
2019/03/18 12:04:37 przez www, 0 , 2

^lupinka: [^lupinka] ze strachu zaczęła latać i spadła z hamulca.
2019/03/18 12:04:44
^shigella: [^lupinka] Mnie zgasl na swiatlach, nie chcial zapalic, bo nie wrzucilam jedynki, instruktor poczekal az sie ogarne, potem kazal mi pamietac zeby sprawdzac bieg i pojechalismy dalej (to przy tym zdanym egzaminie)
2019/03/18 12:07:17