kasicak:

[^scarbossa] U mnie jest podobnie, tj. obiad mam tak samo kaloryczny jak gigantyczne śniadanie, kolacja jest średnia a drugie i podwieczorek małe. Ale na pewno nie wytrzymałabym od hipotetycznej 7 rano do 15-16 bez jedzenia.
2019/03/20 13:21:16 przez www, 0 , 2

^kasicak: [^kasicak] Próbowałam tak żyć kiedyś jak robiłam na etacie, ale to było straszne i zaszkodziło mi na zdrowie.
2019/03/20 13:21:40
^scarbossa: [^kasicak] ja też nie wyobrażam sobie nie jedzenia przez 8h, bardziej mi chodzi o rozłożenie posiłków w ciągu dnia. Skoro ok 9 jem śniadanie to duży obiad o 12 byłby jakimś szaleństwem.
2019/03/20 13:28:44