cloudy:

Oraz jestem ubrana najnudniej jak można, czyli w szarą spódniczkę z poprawnej wełny, czarną koszulkę z dekoltem tuż poniżej obojczyka i buciki z paseczkiem, określane przez miłe osoby jako "babciowe". Pan barista powiedział
2019/03/22 19:02:11 przez www, 0 , 2

^cloudy: [^cloudy] "Oho, dziś widzę pani prosto z imprezy". No, stary, z takiej zajebistej. Producent krzyczała na reżysera, storyhead kłamała, a mój szef o mało nie strzelił papierami.
2019/03/22 19:02:57
^dzierzba: [^cloudy] pokabuty plizz ;)
2019/03/22 21:02:43