lawenda:

Szef nie chce iść do opery, kolega M. woła "serce mi pęka!", szef przychodzi ponury i mhroczny i mówi "no przyszedł tu do mnie i powiedział że opera się zmieniła i że nie jest taka straszna i że będzie łódź podwodna", a my kwiczymy
2019/04/12 21:40:02 przez www, 0 , 1

^lawenda: [^lawenda] jak z dzieckiem, łódź podwodna będzie", ja się natrząsam, mówię że sukienka i pończochy i szpilki i będzie mógł nam zrobić zdjęcie, "co, kankana będziesz tańczyć?" "nie, ale mogę zamiast zrobić high kicka" #mmakurwa
2019/04/12 21:42:23