kociokwik:

No dobra, nie najlepszym sposobem na dzień pracy było puszczanie sobie w pętli dwu najbardziej pościelowych kawałków pana z głosem, który ściąga majtki. Uwaga mi odplywa od faktur.
2019/01/31 11:51:05 przez m.blabler, 0 , 1

^gammon82: [^kociokwik] to brzmi jak sonic boom, od którego gumki pękają i dzianina się sypie
2019/01/31 12:00:03