pagan: A w ogóle to niedaleko nas otworzyła się piekarnia ormiańsko-gruzińska (w mieście i okolicach mają z 10 punktów). Boże, boże, boże... Jakie to jest dobro pieczone na miejscu. |
|
2019/02/14 21:47:27 przez www, 4 ♥, 3 ∅ |
^pagan: [^pagan] Drugi dzień żywimy się chlebkiem puri. I chaczapuri (w milionie wariantów), też adżarskim. I bułeczkami ze słodkim nadzieniem... Wiecie, np. wiśnie i kawałki czekolady.
2019/02/14 21:48:15
∅
2019/02/14 21:48:15