olkit:

[^kulkacurly] w dzieciństwie wyśpiewywałysmy taką ciągliwą piosenkę o staruszku co miał córki trzy i dwie starsze wyposażył a najmłodszą nie, bo już nic nie miał. Oczywiście później przygarnęła go ta trzecia :D
2019/02/22 21:58:07 przez www, 0 , 2

^kouma: [^olkit] I tak dobrze. Zawsze wszystkie trzy mogły okazać się cynicznymi córami Zurychu.
2019/02/22 21:59:58
^jabberwocky: [^olkit] ba, Karpiel-Bułecka o tym śpiewa nawet ;)
2019/02/22 22:13:58