kerri:

[^kerri] Do dziś pamiętam kotlety z grochu... Nienawidziłam grochu pod żadną postacią, od zawsze, i nie mogłam zrozumieć, czemu takie, a nie coś normalnego.
2019/02/26 21:59:14 przez www, 0 , 1

^kerri: [^kerri] I teraz pewnie kot K. też nie może zrozumieć, czemu każę mu jeść co innego niż wcześniej (a wcześniej były jedne z tych tańszych marketowych saszetek, długo, bo to było jedyne, co kot w ogóle akceptował z mokrego. Ghrrrr.)
2019/02/26 22:00:24