 |
fel:
Jak sobie radzicie z poczuciem winy przed urlopem, kiedy nie bardzo ma kto Was zastąpić, a rzeczy muszą być zrobione, bo muszą? A raczej nie będą? |
|
2019/03/04 08:31:49 przez www, 0 ♥, 14 ∅
|
^
zuzanka: [
^fel] Oraz żarty aside, to nie jest operacja na otwartym sercu. Świat się nie zawali, a masz okazję pokazać, że przygotowałaś, nie zadziało się, ręce masz czyste, ale warto rozmawiać o dotrudnieniu.
2019/03/04 08:59:16
^
sitc: [
^fel] nie jest to moja firma + mam prawo do urlopu = mam to w d4, ich problem jesli nie potrafia sie zorganizowac na czas mojej nieobecnosci
2019/03/04 09:01:03
^
malalai: [
^fel] zawsze sobei radzilam bez problemu, nigdy nie czulam sie az tak zwiazana z firma, zeby sie przjmowac. Przejmowac sie zaczynalam pod koniec urlopu wiedzac, ze zastane jeden wielki burdel.
2019/03/04 09:07:43
^
aga: [
^fel] Poszłam na L4 w mega trudnym dla firmy okresie. Stwierdziłam, że nie jestem firmą i to nie mój problem.
2019/03/04 09:36:22
∅