lupinka:

[^agg] ja po jednym, dwa, trzy max. ale taki ryż preparowny...
2019/05/22 14:11:40 przez www, 0 , 3

^agg: [^lupinka] mhm, no każda z nas ma swoje słabości, ja niestety mam głównie takowe
2019/05/22 14:12:51
^tygryziolek: [^lupinka] kluczowe jest to "po jednym", bo to, za przeproszeniem, stymulacja oralna. kiedyś uspokajało nas ssanie piersi mamy, a teraz, jak mega stres, to wkładanie do ust (ziarnka, papierosa) przynosi ulgę.
2019/05/22 14:14:36
^fel: [^lupinka] zjadłam dzisiaj z 15 migdałów prażonych solonych (są absolutnie doskonałe te z Biedry). I faktycznie jakoś lepiej, ale więcej na razie nie chcę.
2019/05/22 14:27:57