cornacchia: Wieczory to jakaś porażka. Karmię dziada od 19. O 20 odkładam i jak mam szczęście to mi kimnie i mogę położyć Młodą spać. A potem o 21 ryk i znowu cycek. |
|
2010/08/06 21:23:53, 0 ♥ |
cornacchia: Wieczory to jakaś porażka. Karmię dziada od 19. O 20 odkładam i jak mam szczęście to mi kimnie i mogę położyć Młodą spać. A potem o 21 ryk i znowu cycek. |
|
2010/08/06 21:23:53, 0 ♥ |