steev: Uśmiechnąłem się do oranżady. Ta roztoczyła wokół dyskretny aromat syntetyków, musując pytająco 'jak chcesz być dzisiaj otruty?'. Zlałem ją równo. Do zlewu. |
|
2012/10/09 10:41:08, 0 ♥ |
steev: Uśmiechnąłem się do oranżady. Ta roztoczyła wokół dyskretny aromat syntetyków, musując pytająco 'jak chcesz być dzisiaj otruty?'. Zlałem ją równo. Do zlewu. |
|
2012/10/09 10:41:08, 0 ♥ |