luca: Jestem w niebie, umarłam ani chybi. Mój chłopak odkurzył, umył podłogę, po czym rzucił się na mnie i zaczął całować (zrzuciwszy mi okulary). |
|
2009/09/06 22:09:08, 0 ♥ |
luca: Jestem w niebie, umarłam ani chybi. Mój chłopak odkurzył, umył podłogę, po czym rzucił się na mnie i zaczął całować (zrzuciwszy mi okulary). |
|
2009/09/06 22:09:08, 0 ♥ |