radkowiecki: Jak śpiewali staruszkowie: jesień przyszła, rady na to nie ma. W Warszawie stało się to nagle, o 1605 spadł szary zimny deszcz. Igen, igen, nincze lato, wichor. |
|
2009/10/01 16:16:39, 0 ♥ |
radkowiecki: Jak śpiewali staruszkowie: jesień przyszła, rady na to nie ma. W Warszawie stało się to nagle, o 1605 spadł szary zimny deszcz. Igen, igen, nincze lato, wichor. |
|
2009/10/01 16:16:39, 0 ♥ |