lavinka: Nu, brat się dodzwonił do prokuratora, a ten do niego "przepraszam panie mecenasie, już miałem do pana dzwonić". Jaja jak berety, ale sprawa się wyjaśniła. :) |
|
2010/10/07 11:29:42, 0 ♥ |
lavinka: Nu, brat się dodzwonił do prokuratora, a ten do niego "przepraszam panie mecenasie, już miałem do pana dzwonić". Jaja jak berety, ale sprawa się wyjaśniła. :) |
|
2010/10/07 11:29:42, 0 ♥ |