kerri:

Nurtuje mnie zagadnienie, kto nadzoruje bezpieczne korzystanie z łazienki osób, które nie mają #kot.ów. Nie mówiąc o tym, że człowiek czuje się samotny bez asysty siedzącej w umywalce albo drącej się za drzwiami.
2013/10/01 20:01:21 przez www, 2 , 3

Lubią to: ^leen, ^robmar,
^perdo: [^kerri] drapiącej z wkurwieniem w drzwi
2013/10/01 20:02:25
^frodo8: [^kerri] moja mądra śnieżka potrafi sobie otworzyc drzwi do lazienki i je za sobą zamknac:D
2013/10/01 20:03:15
^shenn: [^kerri] bez asysty ocierającej się o łydki podczas posiedzenia, albo współrobiącej to, co trzeba ;) (#kot)
2013/10/01 20:15:06