 |
robmar:
[^awne] streszczenie/reaktywacja: kilku mięsożerców miało butthurt gdy dowiedzieli się, że weganie nie zawsze chcą patrzeć na mięso obok; dysonans poznawczy zaczęli racjonalizować i wyszło im, że weganie są agresywni |
|
2013/10/29 11:58:51 przez m.blabler, 4 ♥, 5 ∅
|
^
siwa: [
^robmar] o, przegapilam. No, ale je jestem lakto-owo, czyli nie lubią mnie zarowno weganie, jak mięsożercy. Ja to się umiem ustawić.
2013/10/29 12:01:25
^
srebrna: [
^robmar] No, bywają, co ja poradzę. Sama prawie nie jem mięsa (nie lubię), ale ostatnio dostałam wojującego maila z trzema linkami "przeczytajcie to!", bez opisu.
2013/10/29 12:01:36
^
srebrna: [
^robmar] [
^srebrna] Otworzyłam jeden, krwawa relacja z rzeźni. Pozostałych dwóch nie tykałam. Tak, uważam to za agresję. Nie, nie rozsyłam znajomym przepisów na pasztet mailem.
2013/10/29 12:02:31
^
agg: [
^robmar] ja się dystansuję zdecydowanie, akurat lubię mięsko, ale doskonale rozumiem obrzydzenie do jakiegoś rodzaju jedzenia, niech ludzie siedzą gdzie chcą
2013/10/29 13:00:19
∅