awne:

[^yaal] z drugiej strony - jak kolejny raz słyszę od znajomych 'Jaka pyszna świnka, chrum, chrum naprawdę nie chcesz kawałeczka?' to też odbieram to jako agresję.
2013/10/29 12:31:29 przez www, 0 , 5

^kerri: [^awne] TAK. I to nawet mimo tego, że jem mięso. Jestem zakłamaną hipokrytką, której nikt nie rozumie :(
2013/10/29 12:32:27
^yaal: [^awne] Owszem. Ale *w moim doświadczeniu* zaczepki są zwykle ze strony wege/wegan.
2013/10/29 12:33:02
^pagan: [^awne] Przypomina mi to stary dowcip o księdzu zachwalającym rabinowi jedzenie szynki wieprzowej i rabinie zachwalającym w odwecie księdzu zalety małżeństwa.
2013/10/29 12:35:13
^srebrna: [^awne] Uobosz, ja bym biła kijem chyba. Dialog, który zwykle odbywam, to "Chcesz kawałek karkówki?" "Nie, dziękuję, nie jadam" ew. "Nie lubię" a jak ktoś usiłuje być natrętny, to wchodzę w opisywanie żyłek i chrząstek
2013/10/29 12:53:49
^agg: [^awne] bo to jest po prostu agresywne, jak każda inna próba wmuszenia czegoś w kogoś
2013/10/29 13:02:16