gatto:

[^kociokwik] o nie, muszę przyznać, że w ciąży w tramwajach siedziałam w 95%, w sklepie różnie, głównie mnie prosiły do przodu kasjerki :)
2013/10/31 16:22:18 przez www, 0 , 1

^kociokwik: [^gatto] no w sklepach bywało różnie, raz weszłam na własną prośbę przodem, bo miałam ze dwie rzeczy w koszyku - to reakcja kolejki mnie oduczyła takich fochów.
2013/10/31 16:23:58