kulkacurly:

[^gammon82] fajnie, u nad tylko o żarciu gadały. I dowiedziałam się np. że jak pieką paszteciki, to ciasto nadziewają kupionym pasztetem.
2013/11/28 13:47:49 przez www, 0 , 2

^gammon82: [^kulkacurly] raz tak zrobiłem za młodu, pasztet ze sklepu zbyt łatwo rozpływa się w takie coś, jak skrzyżowanie smalcu z masą papierową
2013/11/28 13:51:10
^elvorien: [^kulkacurly] ja pracuję na piętrze pełnym bioinformatyków i tematy bywają ciężkie, np. wczoraj na korytarzu usłyszałam strzępek dyskusji o specjalnym oddziale Auschwitz do dręczenia Cyganów O___o
2013/11/28 14:02:32