shigella:

[^kali187] Z kolei kolezanka opowiadala, ze jej dzieci niezaleznie od tego co robila lub nie robila to i tak wyly godzinami ze zmeczenia nie zasypiajac. Dzieci sa rozne.
2013/12/09 19:48:37 przez www, 1 , 2

Lubią to: ^erwen,
^kali187: [^shigella] Sposoby na nie są różne. Wycie do nocy uważam za anomalię, z którą jakoś trzeba sobie poradzić. Różne będą sposoby ale poradzić sobie trzeba.
2013/12/09 19:49:53
^kali187: [^shigella] Może problem był gdzie indziej. Może dawała im się wyspać w dzień, może próbowały w ten sposób wymusić po prostu jej obecność i nie znalazła na nie właściwego sposobu albo się poddała
2013/12/09 19:51:12