evilconcarne:

[^alquana] owszem, nie kumam po co łapać ryby jeśli się nie umiera z głodu. Wersja z wypuszczaniem też jest dla mnie nieco mętna.
2013/12/10 12:58:06 przez www, 0 , 3

^kali187: [^evilconcarne] Bo się same na stole nie materializują
2013/12/10 12:59:04
^dzierzba: [^evilconcarne] no bo łowienie jest fajne ....
2013/12/10 13:00:39
^alquana: [^evilconcarne] kiedyś już tu chyba pisałam - źródło frajdy to tropienie po lesie/siedzenie z kijem, martwe zwierzę jest wartością dodaną (choć smaczną).
2013/12/10 13:01:15