kerri: [^lavinka] Zwierzę łatwiejsze w hodowli, bo się upomina o jedzenie i picie. Wiem, co mówię, też mi kaktusy zdychały :x |
|
2013/10/31 22:23:14 przez www, 2 ♥, 4 ∅ |
^aniaklara: [^kerri] a jakby taki kaktus o 7:30 wskakiwał do łóżka i mruczał, a o 8 skakał po człowieku (Żiżunia…) to na pewno by zaraz dostał wodę
2013/10/31 22:24:57
2013/10/31 22:24:57
^malalai: [^kerri] borze nie jestem jedynym usmiercaczem roslin na swiecie! jak to dobrze wiedziec;) tez mi sie udalo zabic kaktusa, oraz wyjatkowo wytrzymale drzewko szczescia;)
2013/10/31 22:26:45
2013/10/31 22:26:45
^siwa: [^kerri] Widzę fałsz. Kaktusy zdychają PODLEWANE. Niepodlewane tylko nie rosną. Znaczy latem, bo zimą stoją niepodlewane pól roku.
2013/10/31 22:26:59
2013/10/31 22:26:59
^clea: [^aniaklara] [^kerri] I na tymwłaśnie polega mój problem z kwiatkam: nie piszczą, jak chcą pić.Mnie wprawdzie kaktusy nie zdychają, ale żadne inne kwiatki nie mają szans... A pies umiał sygnalizować potrzeby :)
2013/10/31 22:33:46
∅
2013/10/31 22:33:46