evilconcarne:

A w ogóle, toostatnie vegeflejmy zrobiły ze mnie przeczuloną wariatkę. Wczoraj na imprezie zapytałam wegetariankę czy nie będzie jej przeszkadzać gdy zamoczę parówkę w dipie do warzyw. Popatrzyła na mnie jak na kretynkę ;)
2013/11/01 12:43:19 przez www, 4 , 5

Lubią to: ^awne, ^gammon82, ^lavinka, ^elvorien,
^dzierzba: [^evilconcarne] mój wewnętrzny wawasapek zaskowytał ;D
2013/11/01 12:48:36
^agg: [^evilconcarne] komuś mogłoby, mnie by przeszkadzało jakby ktoś wymaczał salceson w moim dipie (salcesonu nie jadam w żadnych okolicznościach)
2013/11/01 13:10:16
^foo: [^evilconcarne] Może nie zrozumiała, co masz na myśli mówiąc "zamoczę parówkę"...
2013/11/01 13:28:16
^robmar: [^evilconcarne] mi by przeszkadzało, acz jakbyś była osobą znajomą, to bym raczej nie chciał komplikować i robić Ci przykrości, i bym zaprzeczył (i nie jadł potem po prostu tego dipu)
2013/11/01 13:51:17
^zuzanka: [^evilconcarne] Ale taką do jedzenia czy metaforycznie?
2013/11/01 14:08:37